Pielęgnacja moich włosów..

Witam :)!
Piszę dziś dla Was swój pierwszy post dotyczący czegoś z pielęgnacji.
Więc może zacznę od kondycji moich włosów:

• są niestety dość cienkie
• trudno je rozczesać
• są z natury falowane i nawet po dokładnym prostowaniu skręcają się po godzinie
• zniszczone przez farbowanie, suszenie, prostowanie... :( (ograniczyłam jak narazie prostowanie i zostawiam włosy naturalnie skręcone oraz mniej używam suszarki, ale to tylko na okres letni..
• szybko się przetłuszczają (myje włosy codziennie, dlatego też kiedy jest zimno na dworzu nie mogę pozwolić sobie by wlosy same wyschły i katuje je suszarką)

To chyba tyle o moich włosach, a teraz czym je pielęgnuje:

Numer 1. czyli Szampon dla dzieci Bambino. Zdecydowałam się na szampon dla dzieci, żeby nie obciążać moich włosów i może jakoś je zreperować i wiecie co.. Widze jak moje włosy mniej się przetłuszczają i nie puszą się tak mocno! Natomiast jeśli chodzi o sam szampon hmm.. zastąpiłam go klasycznym, żółtym Johnson Baby, ponieważ Bambino miał zbyt gęstą konsystencję i źle mi się go rozprowadzało. Do Johnsona nie mam jak narazie zastrzeżeń!

Numerem 2. jest lekka odżywka w piance Gliss Kur do włosów bardzo zniszczonych i suchych. Działa, bo działa lecz szału nie robi szczerze mówiąc. Czasami zastępuję ją odżywką bez spłukiwania Joanny z tej serii Apteczka Babuni miód i mleko.. Włosy są po niej miękkie w dotyku i czuje komfort, jakbym na prawdę odżywiła i regenerowała moje włosy.

Numer 3. to zdecydowanie mój ulubieniec! Olej Kokosowy.. mmm .. Nie tylko ma cudowny zapach, ale posiada dużo pozytywnych właściwości. Mianowicie: działa odbudowująco na suche włosy, suche końcówki włosów, na suchą skórę..nie uczula, więc jest dobry dla skóry wrażliwej, skłonnej do alergii jak i również do skóry atopowej! Świetnie nawilża skórę.. Ma na prawde szerokie zastosowanie w pielęgnacji, warto sobie o nim poczytać ;) Właściwości olejku kokosowego

Numer 4. Serum na zniszczone końcówki marki Avon.. dość dobry, ale mało wydajny ze względu na swoją konsystęcję. Jego konsystencja jest taka rzadka.. nie ma takiej gęstości jak inne tego typu produkty do włosów, ale z jednej strony to dobrze, ponieważ nie zostawia tłustego filmu na włosach i szybko się 'wchłania'. Minusem jedynie jest to jak szybko się kończy, ale już zamówiłam kolejne opakowanie :P

Ostatnim produktem, którego nie ma na zdjęciu (z racji tego, że kilka dni wcześniej skończył się i wyrzuciłam opakowanie) jest Maska Elseve do włosów farbowanych.. No i tutaj śmiało mogę powiedzieć, że trafiłam z nią w 10.. Inne maski nie dawały mi takiego efektu odżywienia włosów jak ta.. Stosowałam inne maski L'oreal, ale z żadnej nie byłam na tyle zadowolona. Śmiało mogę ją polecić i cena też jest fajna ;)

To już chyba wszystko o produktach do pielęgnacji moich włosów, jeśli wprowadze jakieś nowinki to odświeże post z nowymi produktami i jeżeli chcecie to opisze zastosowanie i czynności jakie przy moich włosach wykonuje pielęgnując je .

Trzymajcie się ciepło :*